Cześć 👋 Fajnie, że jesteś!

Strona znajduje się obecnie w fazie tworzenia, ale w zamyśle to będzie stary, dobry mikroblog. Będzie o wycieczkach w naturę, inspiracjach muzycznych, filmowych i innych rzeczach, które mnie obecnie zajmują.

A jak chcesz sprawdzić co robię zawodowo, to zapraszam na LinkedIn.

Notatki

  • W tym roku chciałem powtórzyć swoją „życiówkę” w skałach. Dla mnie to była droga o trudnościach 6.2. Ale tak się złożyło, że dosyć często na początku sezonu udawało mi się dość często wyjeżdżać na wspinanie i nie powtórzyłem, a podniosłem życiówkę do 6.3! Dla mnie to duża rzecz, bo nie spodziewałem się, że to się uda. Pierwsze wstawki były bardzo słabe, ale już na 3cim wyjeździe poczułem, że to droga dla mnie i kto wie, może się to może udać ;). No i zrobiłem to! W sumie potrzebowałem 6 wyjazdów (tak mi się wydaje). Dla mnie droga świetna – po dobrych chwytach, trochę ciągowa i z małymi niespodziankami ;), a przy okazji mega klasyk, także jeśli się wspinasz to polecam. Obok akurat nagranie z nieudanej próby, ale na kolejnym wyjeździe już pykło (i mam na to świadków 😉 ).

  • Na zimne majówkowe wieczory. Polecam bardzo. W inne miesiące też.

  • Bardzo mnie ujęła ta książka jakiś czas temu i postanowiłem się tutaj podzielić tym tytułem, bo uważam, że bardzo warto ją przeczytać. Prosta historia – matka z synem jedzie odebrać męża z więzienia, ale opowiedziana z perspektywy dwóch bohaterów. Perspektywy te są bardzo różne, ale jednak jest między nimi cienka nić, która przypomina co jakiś czas, że to matka i syn. Przetłumaczona jest po mistrzowsku. Jest tam dużo „poetyckości” w świecie widzianym oczami wrażliwego młodego chłopaka. Z drugiej strony świat widziany oczami matki już nieco odarty z tej poezji. Sama książka przypomina też ciemne strony historii Ameryki. Jest tam i trochę tajemnicy, trochę przygody i niewyjaśnialnych zdarzeń. Jak dla mnie świetny balans. 8/10

  • Wieczorne powroty do domu mogą czasem zaskoczyć takimi tańcami. Warto się zatrzymać i popatrzeć przez chwilę.

  • Ten zespół dał jeden z fajniejszych koncertów na których byłem. Czekam aż wrócą do grania, bo zobaczyć ich na żywo i poczuć tę energię, to było COŚ! Cała płytka jest fantastyczna.